Pierwszy raz te roladki robiłam jakiś rok temu, były pycha, rodzinka się zajadała, ale niestety przepisu od razu nie zapisałam i jak to często bywa zapomniałam o nich. Moje zapominalstwo trwało rok, bo szukając ostatnio ciekawego pomysłu na przyrządzenie bakłażanów natknęłam się na zapomniany przepis. HURA !!! Zrobiłam i okazało się, że nadal są pycha i rodzinka ponownie była zachwycona.
Teraz już o "Was" nie zapomnę:)
Składanki:
- 2 duże bakłażany
- 6 łyżek oliwy
- masło
- 120 g cebuli
- 1 ząbek czosnku (ja dałam 2)
- 100 g ugotowanego ryżu
- 200 g papryki
- 300 g pomidorów
- 70 g sera kefalotyri, pecorino lub fety (dałam fetę)
- 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
- sól, pieprz, chilli
Sposób przygotowania:
- Bakłażany kroimy na paski tak by miały grubość ok. 1 cm. i przekładamy do naczynia z osoloną wodą. Odstawiamy na ok godzinę.
- Cebulę i czosnek drobno siekamy i podsmażamy na rozgrzanej oliwie.
- Kiedy cebula się zeszkli i troszkę zarumieni dodajemy do niej pokrojoną drobno paprykę, przyprawiamy do smaku pieprzem i chilli i smażymy ok. 5 minut.
- Pomidora parzymy, obieramy ze skórki i drobno siekamy, dodajemy natkę z pietruszki i łączymy z papryką i resztą farszu. Zdejmujemy z gazu i odstawiamy do ostygnięcia.
- Kiedy farsz będzie już zimny łączymy go z ugotowanym wcześniej ryżem, rozdrobnioną fetą i wszystko mieszamy.
- Bakłażany wyjmujemy z wody (zostawiamy około pół szklanki tej wody) osuszamy je ręcznikiem papierowym i smażymy na rozgrzanej oliwie. Smażymy z obu stron, aż plastry zmiękną i się zarumienią.
- Usmażone, letnie bakłażany smarujemy farszem i zawijamy w roladki i przekładamy do wysmarowanego masłem naczynia żaroodpornego. Na ułożone bakłażany kładziemy resztę pomidora, wiórki masła i zalewamy wodą, w której moczyły się bakłażany (woda powinna mniej więcej zakrywać bakłażany do połowy).
- Folią aluminiową przykrywamy szczelnie naczynie i zapiekamy w temperaturze 180 stopni około 20-25 minut.
- Podajemy gorące, ja podaję je jako przystawka do grilla.
Uwielbiam bakłażany, ten przepis jest świetny! :)
OdpowiedzUsuńfajne te Twoje roladki
OdpowiedzUsuńprzepis faktycznie trzeba zapamietac, i wracac do niego czesciej niz raz w roku ;) dzieki :)
OdpowiedzUsuńPrezentują się niesamowicie apetycznie!
OdpowiedzUsuń