Składniki:
- 1/2 bakłażana
- 6 oliwek
- 1 ząbek czosnku
- 4 łyżki posiekanego szczypiorku
- 3 łyżki soku z cytryny
- jogurt grecki
- sól
- świeżo mielony pieprz
- 1 łyżka oliwy
Sposób przygotowania:
- Bakłażana kroimy na cienkie plastry (ok. 1 cm). Każdy plasterek solimy i odstawiamy na 15 minut.
- Oliwki i czosnek drobno siekamy. Czosnek dodatkowo można rozetrzeć na desce końcem noża.
- Wszystkie posiekane składniki solimy i przekładamy do salaterki i dodajemy do nich szczypiorek, wszystko razem mieszamy.
- Bakłażana dokładnie płuczemy pod bieżącą wodą (aby pozbyć się goryczy) i osuszamy (papierowym ręcznikiem).
- Na rozgrzanej patelni z jedną łyżką oliwy, smażymy przez kilka minut z dwóch stron plastry bakłażana, aż zmiękną i zbrązowieją. Po usmażeniu i ostygnięciu bakłażana kroimy w drobną kosteczkę.
- Bakłażana przekładamy do salaterki z pozostałymi składnikami i dodajemy do nich sok z cytryny.
Na koniec dodajemy gęsty jogurt (tak by powstała na gęsta pasta). Na koniec doprawiamy solą
i pieprzem.
Danie zaczerpnięte było ze strony Kwestia smaku.
Przy robieniu pasty zasugerowałam się jedną z propozycji Asi i usmażyłam bakłażany na zwykłej patelni, ponieważ niestety nie posiadam grillowej :-( myślę, że jej brak nie wpłynął na smak pasty, bo nam bardzo smakowała :-)
Kupiłam bakłażana z zamiarem zrobienia szaszłyków ale może jednak zrobię pastę? Zwłaszcza, że mam akurat wielką, świeżą bagietkę :)
OdpowiedzUsuń