No i kolejny przepis z rabarbarem w roli głównej, chyba ostatni w tym sezonie, bo niestety już nic nie zostało z rabarbaru na mojej działce :-(. Jak na złość, dopiero dziś znalazłam ten wspaniały przepis na wątróbkę, ech gdybym wiedziała, że wyjdzie taka pyszna to zmobilizowałabym się szybciej do jej przygotowania i robiłabym ją znacznie częściej podczas rabarbarowego sezonu, albo przynajmniej zamroziłabym parę łodyżek na później. Jeszcze poszukam w sklepach, może uda mi się coś upolować i zamrozić...
Składniki:
- 150 g wątróbek drobiowych
- mąka
- 2 łyżka oleju
- szczypta cynamonu
- sól
- biały pieprz (dałam troszkę bo za nim nie przepadam)
- czarny pieprz mielony (mój dodatek)
- tymianek (mój dodatek)
- mleko (mój dodatek)
Sos:
- sok z 2 pomarańczy (zastąpiłam sokiem pomarańczowym)
- 1 spora łodyga rabarbaru
- 1 łyżka miodu (ja dałam mniej)
- 30 g masła (ja dałam mniej)
- 1/2 gruszki
Sposób przygotowania wątróbek:
Wątróbki myjemy, oczyszczamy i moczymy w mleku ok 1-2 h. Po upłynięciu wskazanego czasy wątróbki odsączamy z mleka przyprawiamy białym pieprzem, czarnym pieprzem, cynamonem oraz tymiankiem i oprószamy w mące. Na rozgrzanym oleju smażymy wątróbki z każdej strony, pod koniec smażenia doprawiamy solą.
Sposób przygotowania sosu:
Do rondelka wlewamy sok pomarańczowy, obrany, pokrojony w kostkę rabarbar i miód. Gotujemy na wolnym ogniu, aż do uzyskania konsystencji syropu, na koniec dodajemy masło. Do sosu dodajemy gruszkę pokrojoną w ósemki i podgrzewamy tak by gruszka zmiękła.
Sposób podania:
Na talerz przekładamy ciepłe wątróbki i gruszki, polewamy sosem rabarbarowo-pomarańczowym i dekorujemy.
Przepis pochodzi z gazety "Kuchnia"