Polska i Portugalia co je różni, a co je dzieli? Parę tych podobieństw pewnie by się znalazło ale co mi pierwsze przychodzi do głowy to to, że są to dwa państwa zaczynające na literę P (hmm, cóż za spostrzegawczość) i obie mają swoją historię z Dorszem. Były takie czasy... kiedy u nas Dorsz nie cieszył się wielkim uznaniem, ale ja tych czasów nie pamiętam, więc nie będę się w tą historię zagłębiać:)
Historia Dorsza w Portugalii za to jest o wiele ciekawsza bo to narodowa chluba tego państwa. Sami Portugalczycy twierdzą, że potrafią przygotować dorsza na 365 sposobów, jeden na każdy dzień roku:-) ale do najpopularniejszego należy suszony, solony Dorsz, zwany bacalhau.
Kończąc tą krótką wyliczankę podobieństw chciałabym przedstawić Wam przepyszny sposób na przygotowanie Dorsza, który pochodzi (o dziwo) nie z Portugalii tylko z książki: Hanny Szymanderskiej "Encyklopedia Polskiej Sztuki Kulinarnej"
Jeszcze zanim przejdę do przepisu zapraszam na małą podróż po Nazare, miejscowości w której suszy się tradycyjnie Dorsza i można tam spotkać malowniczo wyglądające, rozpięte siatki na których suszą się ryb.
Dorsz ryba rodem z Portugalii
Składniki:
- 4 cienkie filety z dorsza (u mnie było 8 filetów i farszu z tego przepisu też mi starczyło )
- sól
- pieprz (ja dałam pieprz cytrynowy)
- sok z cytryny
Składniki na farsz:
- 2 cebulki dymki ze szczypiorkiem (ja dałam jedną)
- 2-3 ząbki czosnku
- 2 łyżki usiekanych zielonych liści bazylii
- łyżka usiekanego koperku
- 250g serka wiejskiego
- 2-3 łyżki parmezanu
- sól
- pieprz (świeżo mielony)
- 2 łyżki masła (ja dałam po plasterku na każdą roladkę)
- 3 łyżki płatków migdałów (nawet nie wiem ile ja dałam )
Sposób przygotowania:
- Filety z dorsz myjemy, osuszamy skrapiamy sokiem z cytryny i przyprawiamy solą oraz pieprzem. Ryby odstawiamy na godzinę.
- Dymkę i czosnek siekamy i miksujemy z bazylią, koperkiem, parmezanem na gładką masę. Dodajemy do ziołowej masy serka wiejskiego, wszystko razem mieszamy i doprawiamy do smaku solą oraz pieprzem.
- Każdy filet umieszczamy na kwadracie foli aluminiowej, na środku ryby kładziemy nadzienie i zwijamy w roladkę,a na jej wierzchu kładziemy mały płatek masła i zawijamy roladki w folię aluminiową.
- Roladki zawinięte w folie umieszczamy na żaroodpornym półmisku i wstawiamy do nagrzanego piekarnika, pieczemy ok. 20-25 minut.
- Pod koniec pieczenia na patelni prażymy migdały, którymi posypujemy upieczonego dorsza.
Przepis pochodzi z moimi drobnymi zmianami w sposobie przygotowania z książki: Hanny Szymanderskiej "Encyklopedia Polskiej Sztuki Kulinarnej"
Znakomity przepis, który zapisuje do ulubionych, bo dobrych ryb w menu nigdy dość.:)
OdpowiedzUsuńA Portugalia?
Od lat o niej marzę.
Ach...
:)
Przepyszne !!
OdpowiedzUsuńcoś pięknego... roladka, widoki, i koszulka z h&m
OdpowiedzUsuńOj Vanilla co za oko :) widzę,że nic nie umknie Twojej uwadze, nawet koszulka z h&m :)
OdpowiedzUsuń