Szukając ciekawego dodatku do obiadu przypomniałam sobie o małej książeczce z przepisami która była dołączona do ostatniego numeru "Kuchnia" i tam właśnie znalazłam przepis na marchewkę w glazurze.
Taki niecodzienny smak marchewki bardzo mi się spodobał i pewnie jeszcze nie raz taka marchewka pojawi się u mnie jako dodatek do obiadu.
Składniki:
- 1,5 kg marchewki
- 1/2 szklanki soku pomarańczowego
- 2 łyżki masła
- 2 łyżki oliwy
- 1-2 łyżka miodu
- woda
- 2 łyżki posiekanej natki
- sól
- świeżo mielony pieprz
- 1-2łyżka majeranku
Przygotowanie:
- Marchewki obrać, przekroić wzdłuż na połowę i pokroić w kilkucentymetrowe kawałki.
- Na patelni rozgrzać masło i oliwę, dodać marchewkę przyprawić solą , pieprzem i mieszać ok 4-5 miniut.
- Na patelnię z marchewką wlać sok pomarańczowy, pół szklanki wody dodać miód i trochę majeranku.
- Zmniejszyć ogień, przykryć i dusić ok. 10 minut, aż marchewki będą półtwarde.
- Marchewki odkryć i gotować aż sos odparuje i zgęstnieje, a marchewki będą miękkie.
- Dodać natkę pietruszki i resztę majeranku.Wszystko razem wymieszać i w razie potrzeby przyprawić do smaku solą i pieprzem.
Ślicznie tu u Ciebie i bardzo smakowicie:)
OdpowiedzUsuńJa u siebie też kiedyś marchewkę pokazywałam, choć nieco inaczej. Twoja wersja bardzo ciekawa!
Pozdrawiam serdecznie:)