czwartek, 9 czerwca 2011

Kiedy ananas poczuł mięte...


I znów moja mięta z ogródka znalazła zastosowanie:-)
Zamiast ciężkich deserów (które uwielbiam) w sam raz na lato, pyszna, orzeźwiająca, słodka przystawka.

Składniki:
  • świeży dojrzały ananas
  • brązowy cukier
  • listki świeżej mięty
Przygotowanie:

Ananasa obieramy  (trochę przy tym zabawy) i kroimy w dowolne kształty. W moździerzu ucieramy listki mięty z cukrem. Ananasa posypujemy miętowym cukrem i listkami mięty do dekoracji.

9 komentarzy:

  1. ciekawe :) choc ja smak mietowy toleruje jedynie w gumie do zucia, mysle, ze taki deser w upalny dzien zjadlabym bez zawahania. Mily talerz, ostatnio mam bzika na kobaltowa porcelace

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytając o dodatku mięty do ananasa, ja poczułam miętę do niego...:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wpadłbym na to. Podoba mi się!

    OdpowiedzUsuń
  4. świeże ananasy są takie soczyste, i do tego mięta - czuję to :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pyszna przystawka:) Ja niedawno robiłam carpaccio z ananasa z dressingiem z wasabi, następnym razem zrobię z miętą :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Vanilla
    Jak znów zaświeci słonko,może się skusisz:) Co do talerze, to ma on więcej lat niż ja, bo talerzyk pochodzi z prezentu ślubnego mojej mamy:-)
    Lekka
    To zupełnie jak ja, w takim razie obie czujemy miętę do A:)
    Mateuszu
    Dziękuję za odwiedziny i za miłe słowa.
    Jadalneipijalne
    Cieszę,że Ci się podoba i zachęcam do spróbowania.
    Burczymiwbrzuchu
    Czy na Waszej stronie jest to carpaccio, bo bardzo mnie zaintrygowało,ale nie mogę znaleźć:(

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam to połączenie! ostatni raz jadlam je dwa lata temu. czas to powtórzyć :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wpadłam do Ciebie przypadkiem i trafiłam na ten wspaniały ananas.Pyszny!
    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ciekawe i smaczne przepisy.
    Pozdrawiam i zapraszam na moje blogi: http://mojesiersciuchy.blogspot.com i http://wszystkoozwierzetach-psyikoty.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń