Wykonanie moje, ale po inspiracje sięgnęłam do książki " Biblioteka smakoszy sałatki".
Składniki:
- 120 g kaszy bulgur (u mnie kuskus)
- 3 łyżki oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia
- 4 łyżki soku z cytryny
- 4 dymki (ja dałam dwie)
- 1 zielona papryka
- 4 pomidory posiekane
- 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
- 2 łyżki posiekanej świeżej mięty
- 8 czarnych oliwek bez pestki
- sól i pieprz do smaku
- 1 ogórek wężowy (w oryginale go nie ma)
- gałązki świeżej mięty do przybrania
- pół łyżeczki kuminu (moja wersja)
Przygotowanie:
- Kaszę kuskus wsypujemy do miseczki zalewamy wrzątkiem tak 0.5 cm ponad poziom kaszy. Odstawiamy na kilka minut, aż kasza wchłonie cały płyn i podwoi swoją objętość
- Mieszamy oliwę z sokiem z cytryny i doprawiamy solą oraz pieprzem. Polewamy naszą mieszankę kaszę kuskus i odstawiamy na 30 min do zamarynowania.
- Na drobne kosteczki kroimy dymkę, paprykę, ogórka i pomidory oraz siekamy pietruszkę i mięte. Delikatnie mieszamy i odstawiamy naszą sałatkę na kolejne 30 minut, no a potem to już można tylko jeść.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz